Rosjanie blokują eksport zboża. Polska pomoże Ukrainie

Dodano:
Ministrowie rolnictwa Polski i Ukrainy, Henryk Kowalczyk i Mykoła Solski Źródło: Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi
Kijów i Warszawa uzgodniły przyspieszenie kontroli na granicy ukraińsko-polskiej oraz uproszczenie eksportu ukraińskich produktów rolnych do UE i krajów trzecich.

Tak wynika ze wspólnego oświadczenia podpisanego w poniedziałek przez wicepremiera i ministra rolnictwa Henryka Kowalczyka oraz jego ukraińskiego odpowiednika Mykołę Solskiego.

Podczas spotkania ustalono, że Ukraina zorganizuje przewóz towarów przez wyznaczone punkty kontroli granicznej w Polsce, natomiast nasz kraj dokona przeglądu aktualnych wymogów dotyczących kontroli weterynaryjnej tranzytowego ładunku zboża pochodzącego z Ukrainy oraz zapewni jego tranzyt dalej na zachód.

Ponadto strony uzgodniły zwiększenie liczby inspektorów weterynarii w wyznaczonych granicznych posterunkach kontroli, a także możliwość organizowania ich pracy przez całą dobę w najbardziej ruchliwych placówkach w celu ułatwienia szybkiej kontroli przywożonych z Ukrainy towarów pochodzenia roślinnego i zwierzęcego.

Ministrowie ustalili również, oba kraje będą współpracować w zakresie rozwiązywania kwestii logistycznych, jeśli chodzi o przewóz produktów rolnych drogą kolejową.

Konsekwencją wojny może być głód

Według władz w Kijowie z powodu blokady ukraińskich portów morskich przez Rosjan na rynek światowy nie trafiło 7 mln ton pszenicy, 14 mln ton kukurydzy i 3 mln ton oleju słonecznikowego, co doprowadziło do rekordowego wzrostu cen na rynku światowym.

Rosja i Ukraina to spichlerze świata – dostarczają około jednej trzeciej pszenicy sprzedawanej na całym globie. Z powodu wojny upadł transport przez porty nad Morzem Czarnym, a handel praktycznie zamarł. Na początku marca Ukraińcy, a następnie Rosjanie wprowadzili czasowy zakaz eksportu zboża.

Według danych Human Rights Watch, rosyjska inwazja na Ukrainę zaostrzyła kryzys żywnościowy na Bliskim Wschodzie i w Afryce Północnej. W szczególności Liban otrzymuje 80 proc. pszenicy z Ukrainy. Egipt kupuje pszenicę oraz duże ilości oleju słonecznikowego. Libia importuje z Ukrainy ponad 40 proc. pszenicy, a Jemen – co najmniej 27 proc.

Ponadto władze północno-zachodniej Syrii zaopatrują region w pszenicę i mąkę pozyskiwaną przez Turcję, a ta z kolei importuje 90 proc. swojej pszenicy z Ukrainy.

Źródło: DoRzeczy.pl
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...